Nieprzerwanie od kilku lat w każdym nowo budowanym domu, najczęściej w jego strefie dziennej króluje kominek. Niesłabnąca popularność kominków ma swoje uzasadnienie - przez niemal pół roku łączą one w sobie niezawodny i dość tani system grzewczy z urokiem palących się polan drewna. Zaś w chłodne wieczory w ich towarzystwie nawet zwykła herbata z cytryną smakuje o niebo lepiej.

Kominki mogą wspomagać domowe centralne ogrzewanie, mogą też je zastępować. Ogrzewanie domu kominkiem łączy w sobie walory użytkowe i estetyczne. Jest to też jeden z najbardziej ekologicznych źródeł ciepła, niezależny od zewnętrznych dostaw energii, tani w eksploatacji. Plusem ogrzewania kominkowego jest także jego prosta budowa i z tego wynikająca bardzo mała awaryjność. Produkty spalania drewna są w przyrodzie wchłaniane przez zieleń lasu, bilans ten wychodzi na zero, zatem mamy do czynienia z jedną z najczystszych energii.

- Zanim klient zdecyduje się sprawić sobie kominek, musi wiedzieć, jaka będzie filozofia w nim palenia. To znaczy, czy kominek będzie jedynym źródłem ogrzewania domu i będzie rozpalany codziennie po powrocie z pracy, czy też będzie to kominek przyjemnościowy, rozpalany na weekendy lub na inne okazje - mówi Marcin Deręgowski z „ART-A” Deręgowscy, firmy zajmującej się sprzedażą i montażem kominków oraz piecy i kuchni kaflowych. - W pierwszym przypadku zdecydowanie polecamy kominki z płaszczem wodnym. Wysokiej klasy wkłady, z wnętrzem z płyt szamotowych, z podwójną szybą, są w stanie ogrzać pomieszczenia o metrażu nawet 200 m kw. W drugim - kominki rekreacyjne, wykonane ze ścianek szamotowych, które świetnie przewodzą ciepło i grzeją niczym piec kaflowy.

Rustykalne, klasyczne, nowoczesne

Kominki dodają wnętrzu niepowtarzalnego uroku, dlatego warto zadbać, by jego estetyka harmonizowała z estetyką wnętrza. Paleniska mogą być swego rodzaj dodatkiem w urządzonym według określonego stylu pomieszczeniu, ale mogą też pełnić w nim funkcję dominującą, z której zresztą świetnie się wywiązują. Różnorodność i bogactwo form powodują, że jedynie od fantazji właścicieli zależy ostateczny wygląd kominka.

Kominki rustykalne charakteryzują się tradycyjnymi kształtami i materiałem, z którego zostały wykonane (łupany piaskowiec, drewno, cegła). Mają duże rozmiary, wokół, lub obok paleniska najczęściej umieszcza się elementy z surowego kamienia, a nad paleniskiem belkę kominkową. Takie właśnie kominki ze względu na możliwość prefabrykowania i wynikającą z tego niską cenę, są wciąż jeszcze
nabywane.

Klasyczne paleniska charakteryzują się kształtami nawiązującymi do tradycji. Wykonywane są zazwyczaj z elementów marmurowych, portali kamiennych lub elementów ceramicznych. Odznaczają się dużym paleniskiem, często pozbawionym wkładu grzewczego. Pomieszczeniom dodają barokowego, dekadenckiego czy renesansowego stylu.

Z kolei w nowoczesnych kominkach brak jest przesadnego zdobnictwa i elementów typowo dekoracyjnych, często są wkomponowane w ścianę.

- Obserwujemy, że powoli do lamusa odchodzą kominki z kamienia, natomiast coraz większym zainteresowaniem cieszą się kominki z kafli wielkogabarytowych, szkła lub/i chromu - przyznaje Marcin Deręgowski. - Przy zakupie kominka nie można zapominać o jego technologii. Najlepsze są takie, gdzie płyta gipsowa z wełną zastąpiona została ścianką z szamotu. Kominek taki grzeje całą swoją powierzchnią, wytwarza bardzo korzystny efekt promieniowania, przez co nie musimy już instalować uciążliwych i nielubianych kratek dekompresyjnych.

Elektronika w kominkach

Współczesna technika pozwala wykorzystanie nowoczesnych rozwiązań także w ogrzewaniu kominkowym. Dzięki nim np. w kominkach gazowych za pomocą pilota regulować możemy jasność płomieni, (moc ogrzewania) oraz włączać i wyłączać urządzenie nawet przez telefon. W klasycznych zaś, sterownik za nas zamknie lub doda powietrza do spalania, poinformuje o braku drewna.

- Zakup kominka to wydatek rzędu co najmniej 10 tysięcy złotych, więc zawsze wykonujemy klientom projekt wymarzonego kominka, pieca czy kuchni kaflowej. Pracujemy z wykorzystaniem profesjonalnego komputerowego oprogramowania do grafiki trójwymiarowej - mówi Marcin Deręgowski. - Dzięki temu można wygenerować obraz przedstawiający wybrany kominek już w naszym salonie i dokładnie obejrzeć go z dowolnej perspektywy jeszcze przed wydaniem pierwszej złotówki.

Tekst KD
Fotografie „ART-A” Deręgowscy

 

 

 

źródło: TRENDY Podkarpackie